Deprecated: Array and string offset access syntax with curly braces is deprecated in /home/izbar/ftp/izbarzemieslnicza.tarnow.pl/wp-content/plugins/flash-album-gallery/admin/functions.php on line 864
Dnia 25 października postanowiliśmy zwiedzić Lipsk – miasto największych w Europie targów książki, miasto, które posiada największy w Europie dworzec kolejowy oraz największy pomnik.
By to również dzień wyborów parlamentarnych i ci którzy wpisali sie internetowo na listę wyborców mogli oddać glos w komisji wyborczej numer 117.
Nabyliśmy więc Thuringen Ticket i pojechaliśmy pociągiem do miasta, którego nazwa wskazuje na wpływy słowiańskie w zamierzchłej przeszłości – nazwa pochodzi podobno od licznych lip. Dworzec kolejowy, który zbudowano równo 100 lat temu może przytłoczyć swoim ogromem – ma 26 peronów i trzypiętrowa galerie handlowa w głównej hali.
Samo miasto może pochwalić się tysiącletnią historia, a targi odbywają się tutaj od 850 lat. Nasz spacer rozpoczęliśmy od rynku z renesansowym ratuszem. Również przy rynku w Instytucie Polskim mieściła się komisja wyborcza, gdzie niektórzy z nas po raz pierwszy wzięli udział w glosowaniu. Kolejka na schodach uświadomiła nam, jak wielu obywateli Polski przebywa czasowo poza krajem.
Kilka kroków dzieliło nas od kościoła św. Tomasza, w którym przez wiele lat pracował Johann Sebastian Bach, przewodząc słynnemu chórowi. Nieopodal ulokował się Uniwersytet lipski, którego najwyższy budynek ma na dachu platformę widokowa. Stamtąd, z 29 pietra podziwialiśmy panoramę miasta i górującą nad miastem sylwetkę ogromnego obelisku. Jest to pomnik bitwy narodów, wzniesiony w roku 1913, w setna rocznice klęski Napoleona.
Zwiedziliśmy również Zeitgenossisches Forum, muzeum najnowszej historii Niemiec od drugiej wojny światowej do współczesności. Wędrując wspaniałymi pasażami miejskimi, jak Mädlers Passage lub Speck’s Hof myśleliśmy o tym, że wymiana handlowa niesie zamożność społeczeństwa, a konflikty prowadzące do wojen stają sie zgubą ludzkości.
Nadspodziewanie szybko minął dzień w Lipsku. Liczne atrakcje tego miasta przyciągają rzesze turystów, być może i nam uda sie kiedyś tutaj znów zagościć.
Małgorzata Sadowska